czwartek, 26 grudnia 2013

Uwaga, uwaga!

Koś bezczelnie kpi sobie z mojej egzystencji, ponieważ mój internet znów sie zbuntował i ogranicza się tylko do pokazywania tweetów (chociaż tyle). Więc dopóki jakimś magicznym sposobem nie załatwię internetu, to nowych rozdziałów nie będzie, gdyż nie mam możliwości ich dodawać (łuhu, 2 osoby płaczą). Chciałam Was tylko poinformować  ;)
Przy okazji DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM, którzy czytają i komentują (szczególnie 'Alcia.' której komentarze sprawiają, że zaraz siadam i piszę kolejne rozdziały).
Fajnie, że jesteście :3
martyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz